Z otwartego Serca, jak ze zdroju czystego, płynie pociecha dla duszy i serca skruszonego. Niech dla obrazu tego cześć i sława płynąć z duszy człowieka nigdy 0 views, 3 likes, 3 loves, 2 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from Klasztor Sióstr Benedyktynek w Wołowie: Nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz, tylko Boże miłosierdzie nie zawodzi Nasza redakcja przygotowała kompleksowe opracowanie zagadnienia mam nadzieję czy mam nadzieje, aby w klarowny sposób rozstrzygnąć czy pisownia mam nadzieję jest poprawna, a także jaka jest mam nadzieję zasada pisowni. Dzięki lekturze JakSięPisze - naszego słownika internetowego poprawnej pisowni dowiesz się między innymi jak cash. Czego sobie życzą Małopolanie? URSZULA SZRAJNER-SOBOL, pracownica biura projektów "Survival" w Gorlicach: - Marzy mi się, by w tym roku urodzić dziecko. Bardzo bym chciała, żeby to był chłopiec. Zanim jednak zdecyduję się na macierzyństwo, muszę zrealizować własne plany zawodowe. Planujemy z mężem wprowadzić się też do nowego, własnego mieszkania. Właśnie się "Dziennika"Barometr "Dziennika"Czego sobie życzą Małopolanie? URSZULA SZRAJNER-SOBOL, pracownica biura projektów "Survival" w Gorlicach: - Marzy mi się, by w tym roku urodzić dziecko. Bardzo bym chciała, żeby to był chłopiec. Zanim jednak zdecyduję się na macierzyństwo, muszę zrealizować własne plany zawodowe. Planujemy z mężem wprowadzić się też do nowego, własnego mieszkania. Właśnie się buduje. MAREK STYRYLSKI, emerytowany górnik kopalni "Siersza" w Trzebini: - Jako emeryt myślę o moich kolegach górnikach, którzy pracują w likwidowanych kopalniach. Życzę im wszystkim, by w nowym roku znaleźli pracę, która pozwoliłaby im zapewnić godziwy byt sobie i swoim rodzinom. Oczywiście, chciałbym również wszystkiego najlepszego życzyć ludziom zatrudnionym w innych zawodach, a zwłaszcza tym, którzy do tej pory nie odczuli pozytywnych skutków zmian gospodarczych w Polsce. Dla siebie i swojej rodziny chciałbym przede wszystkim dużo zdrowia i więcej pieniędzy. Prof. JAN WIDACKI, adwokat, kryminalistyk, kryminolog:- W 2000 roku zostanę dziadkiem. Mam nadzieję napisać podręcznik poświęcony kryminalistyce i sprawom bezpieczeństwa, który miałby służyć w pierwszej kolejności dziennikarzom i politykom. Dziś wszyscy mówią o sprawach związanych z szeroko pojętym naszym bezpieczeństwem, wszyscy też uważają się za znawców tego tematu, a gdy przysłuchuję się, co ludzie mają na ten temat do powiedzenia, to czarna rozpacz mnie ogarnia. Swoje nadzieje wiążę również z założonym niedawno Klubem Myśli Politycznej im. Juliusza Mieroszewskiego. Klub - mam taką nadzieję - będzie działał na rzecz przełamania stereotypów w myśleniu o dawnych kresach i o obecnych naszych wschodnich sąsiadach: Litwinach, Białorusinach, Ukraińcach, Rosjanach... Być może - dzięki klubowi - uda się choćby w jakiejś cząstce zmienić kierunek obecnej polskiej polityki wschodniej, w której coraz dobitniej do głosu dochodzi ksenofobia i nacjonalizm. Aby natomiast mieć z czego żyć, to nadal będę prowadził praktykę adwokacką. MARTA BIZOŃ, aktorka, piosenkarka: - Zawodowo życzę sobie, bym natrafiała tylko i wyłącznie na uczciwych producentów podchodzących do artystów z szacunkiem i z sercem. Chciałabym, by ten nowy rok był co najmniej tak interesujący i owocny pod względem zawodowym, jak ten poprzedni. W 1999 r. nie narzekałam na brak pracy i mam nadzieję, że w tym jubileuszowym roku będzie podobnie. Prywatnie natomiast życzę sobie przede wszystkim dobrego zdrowia i tego, żebym pozostała taka, jaka jestem teraz. ZBIGNIEW FIJAK, dyrektor krakowskiego magistratu: - Mam nadzieję, że moje dzieci nadal będą się dobrze uczyły, że nadal będą sobie wspaniale radzić na studiach. Planuję kontynuację remontu domu w Lanckoronie, choć wiem, że na pewno go nie skończę w tym roku. Chciałbym mieć dużo pieniędzy, bo im więcej zarabiam, tym więcej wydaję. A sobie życzyłbym, abym się nie zmienił, przynajmniej żebym się za bardzo nie zmienił. MARIA FILIPCZYK, radca kolei państwowych w Zakładzie Taboru PKP Nowy Sącz: - Przede wszystkim stabilizacji zawodowej, bezpiecznego życia, dalszego zatrudnienia bez obaw, czy będę miała pracę, czy nie. W następnej kolejności zdrowia, by było takie, jak w mijającym roku. Bo - odpukać - jedyne, co mi naprawdę służyło ostatnio, to zdrowie. Życzyłabym sobie też więcej spokoju w rodzinie, mniej stresów wynikających z opieki nad czwórką dzieci. Więcej pieniążków też by nie zawadziło. MACIEJ KILIJAŃSKI, dyrektor Kancelarii w Urzędzie Marszałkowskim: - Jeśli czegokolwiek mogę sobie życzyć na rok 2000, to powrotu do zdrowia. To dla mnie najważniejsza sprawa; reszta jakichkolwiek planów jest uzależniona od spełnienia tego pierwszego życzenia. W tym kontekście mam nadzieję, że w roku 2000 będzie mniej strachu - media regularnie donoszą o kolejnych ograniczeniach w służbie zdrowia, co dla takich osób, jak ja nie jest niczym przyjemnym. BOGDAN BADOWSKI, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie: - W minionym roku moje życie osobiste zdominowane było pracą zawodową. Zostałem wybrany na prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w czasie najgorszym dla służby zdrowia. Martwi mnie los lekarzy. To, jak po reformie są traktowani, można nazwać horrorem. Nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłem w swojej 30-letniej pracy zawodowej. Życzę więc sobie, by nadchodzący rok był dla mnie i moich kolegów bardziej pomyślny. To z kolei pozwoliłoby mi odpocząć, nabrać dystansu do pewnych spraw i mieć trochę więcej czasu dla rodziny. JANUSZ GÓRKA, kierownik Centrum Informacji Turystycznej w Nowym Sączu: - Życzyłbym sobie, żeby 2000 rok był wyjątkowo pomyślny, bez załamań gospodarczych i innych przykrych niespodzianek. Chciałbym wreszcie skończyć studia, mieć takie zdrowie i kondycję, jak w ostatnich kilkunastu miesiącach, które odchodzą do historii. Niedawno ożeniłem się; chciałbym, żeby w małżeństwie układało mi się dalej tak, jak do tej pory. (STRZ, NIKA, GEG, KW, WCH) Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Kategoria: Pieśni tradycyjnePoziom trudności utworu: Kompozytor: Ks. Wacław KurowskiAutor: Ks. Wacław KurowskiAranżer: Karol Skóra0:00/Cena: Pieśń śpiewana podczas Niedzieli Miłosierdzia Bożego i nie tylko- często towarzyszy także podczas pogrzebów, a także podczas liturgicznego okresu zwykłego. (w komplecie zarówno Rogi Es i F) Polecane z tej kategoriiPodgląd Niechaj z nami będzie Pan Marek Wójcik / Pieśni tradycyjnePoziom trudnościCena: PodglądPodgląd Rodzino święta, opieki Twej trzeba Marek Wójcik / Pieśni tradycyjnePoziom trudnościCena: PodglądPodgląd Powiedz ludziom, że kocham ich Marek Wójcik / Pieśni tradycyjnePoziom trudnościCena: PodglądPodgląd Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie Marek Wójcik / Pieśni tradycyjnePoziom trudnościCena: Podgląd Jesteś na: iSing > Forum dyskusyjne 24 marca 2010 o 20:14 Zgłoś do moderacji Cytuj Może byśmy nagrali wspólną płytę Każdy po jednym utworze. Może byłby to ciekawy projekt. Edytowano 24 marca 2010 o 21:21. martiwinkobieta, 31Kraków Nagrań: 11, Postów: 426 24 marca 2010 o 20:23 Zgłoś do moderacji Cytuj każdy po jednym utworze -omg😲 to długo by się słuchalo takiej płyty😉 xD Sh. 24 marca 2010 o 21:22 Zgłoś do moderacji Cytuj Dłuuuuuuuuuuugo grająca by byla🙂 Konto usunięte 24 marca 2010 o 21:25 Zgłoś do moderacji Cytuj Pomysł dobry, tylko co covery, czy własna twórczość? 24 marca 2010 o 21:38 Zgłoś do moderacji Cytuj fajny pomysł .... może kto chce to własne a kto chce to covery 🙂) .... Konto usunięte 24 marca 2010 o 21:39 Zgłoś do moderacji Cytuj Jezeli poomysl własny to nie trzeba nic tylko checi. Jezeli Covery to trzeba miec licencje od zaiksu na wydanie. Takie życie. 24 marca 2010 o 21:40 Zgłoś do moderacji Cytuj filipzkonopi pisze:Jezeli poomysl własny to nie trzeba nic tylko checi. Jezeli Covery to trzeba miec licencje od zaiksu na wydanie. Takie życie. a no tak w sumie to racja .... xdejzixkobieta, 28 Nagrań: 32, Postów: 32 25 marca 2010 o 14:16 Zgłoś do moderacji Cytuj Bardzo dobry pomysł 😉 tylko nie wiem czy to wypali. 😉 😜 jesli mamy na myśli taki pomysł to odrazu nasuwa się spotkanie 😉 😜 Angelaa 25 marca 2010 o 14:28 Zgłoś do moderacji Cytuj Pomysł fajny, ale ja twórcza nie jestem. 😃 4 kwietnia 2010 o 13:27 Zgłoś do moderacji Cytuj odświeżam temat ; ) Uważam że pomysł jest genialny ! Byłaby to promocja dla nas, wokalistów i dla iSing . Ale nie każde nagranie mogłoby by się tam znaleźć ; ( robertas19mężczyzna, 32Piła (woj. wielkopolskie) Nagrań: 12, Postów: 6729 5 kwietnia 2010 o 00:20 Zgłoś do moderacji Cytuj miusicant pisze:Może byśmy nagrali wspólną płytę Każdy po jednym utworze. Może byłby to ciekawy projekt. a po nagraniu takiej płyty, co byś chciał jeszcze z nią zrobić???? Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca... stargirlkobieta, 73Bezdomna. Nagrań: 27, Postów: 4147 5 kwietnia 2010 o 00:47 Zgłoś do moderacji Cytuj robertas19 pisze:miusicant pisze:Może byśmy nagrali wspólną płytę Każdy po jednym utworze. Może byłby to ciekawy projekt. a po nagraniu takiej płyty, co byś chciał jeszcze z nią zrobić???? Sprzedać na czarnym rynku xD Sticks and stones may break my bones But chains and whips excite me... 5 kwietnia 2010 o 11:26 Zgłoś do moderacji Cytuj Xd he he Xd a moze zamiast kadzy po jednej piosence to wspolne projetkty ???? hmm... kazdy jakos by sie mogl wykazac 🙂 i az ta plyta nie byla tata dluga 😆 Kup mi tęczę na patyku 5 kwietnia 2010 o 11:29 Zgłoś do moderacji Cytuj haha fajny pomysł 😃😃😃 fantaghiro19, czyli Ja - u mnie wszystko musi być GIT! ♥ robertas19mężczyzna, 32Piła (woj. wielkopolskie) Nagrań: 12, Postów: 6729 5 kwietnia 2010 o 12:10 Zgłoś do moderacji Cytuj stargirl pisze:robertas19 pisze:miusicant pisze:Może byśmy nagrali wspólną płytę Każdy po jednym utworze. Może byłby to ciekawy projekt. a po nagraniu takiej płyty, co byś chciał jeszcze z nią zrobić???? Sprzedać na czarnym rynku xD hahahaha xD zabiłaś mnie tym teraz Aneta xD Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca... Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!

nasze plany i nadzieje tekst